Świat biznesu oparty na rywalizacji o rynek, klienta, sprzedaż oraz nagrody, premie i awanse nie wyobraża sobie, że można przestać walczyć o zwycięstwo. Często wyobrażamy sobie, że biznes to walka, gdzie wygrać może tylko jeden. Że tu, jak w sporcie jesteś wygrany lub odchodzisz z niczym.
Tymczasem w NVC mówimy, że wygrany też jest przegranym, bo już samo założenie, że tylko jeden wygrywa niesie w sobie założenie, że wygrywasz czyimś kosztem. Covey w legendarnych już "7 nawykach skutecznego działania" pisze o synergii, która nie jest dodawaniem potencjału dwóch osób, ale mnożeniem. Zamiast myślenia 1+1=2, proponuje 1+1=3 lub 1+1=4 albo nawet 1+1=100. Synergia zachodzi wtedy, gdy zespół gra do jednej bramki, gdy gramy nie po to, by wygrywać, ale po to, by wygrali wszyscy. Oczywiście nie zawsze jest możliwa pełna wygrana wszystkich zaangażowanych (wygrana rozumiana jako spełnienie oczekiwań, założeń, planów), czasami trzeba z czegoś zrezygnować, jednak zawsze można uszanować pragnienia i potrzeby każdej strony, wszystkich członków zespołu, przyjrzeć się im i znaleźć rozwiązanie, które będzie je szanowało.
Podejście i założenie jest piękne. Ale jak w realiach dużych firm, korporacji albo małych przedsiębiorstw zastosować podejście zgodne z NVC? Jak w praktyce środowiska walczącego o każdą złotówkę sprawić, że wszyscy gracze będą zadowoleni?
Każdy ma swoje potrzeby i kompetencje
Po pierwsze: w każdym warto widzieć człowieka. Człowiek to nie jest wypełniony lid, kolejny odbiorca, anonimowy zamawiający. Ani jakaś graficzka, jakiś stażysta, ostry szef. To ktoś, kto ma swoje pragnienia, pasje, lepsze i gorsze dni. Ktoś, kto ma swoje potrzeby i kompetencje, komu zależy na współpracy albo osiągnięciach, na atmosferze albo byciu docenionym, szybkim, zdecydowanym działaniu albo poczuciu bycia w pracy we wspólnocie podobnych ludzi. Każdy w zespole skupia się troszkę na czym innym i w różnych momentach może mu zależeć na innych sprawach. Jeśli potrafimy to uszanować i zrozumieć, to pierwszy krok już za nami.
rys. A.Berendt
Zaufanie jako klucz do porozumienia
Brene Brown w wystąpieniu "Anatomy of trust" opowiada o procesie budowania zaufania i jego głównych składnikach. Zaufanie powstaje w wyniku małych gestów, drobnych słów, momentów dzięki którym wiemy, że to co mówimy i robimy ma znaczenie dla drugiej osoby. Główne składniki zaufania wg. Brene to:
- granice (świadomość własnych granic i gotowość do respektowania granic drugiej osoby)
- rzetelność (mając świadomość swoich kompetencji i ograniczeń nie obiecujemy więcej niż możemy dać i dbamy, by móc się wywiązać ze zobowiązań)
- odpowiedzialność (gotowość do brania odpowiedzialności za swoje czyny, przepraszania i szukania działań zadośćuczynienia)
- integralność (gotowość, by wybierać odwagę ponad komfort)
- poufność (bezpieczne przechowywanie powierzonych informacji)
- nieocenianie (ja mogę prosić o to, czego potrzebuję i ty możesz prosić o to, czego potrzebujesz i jednoczenie mamy gotowość wspólnie, bez ocen o tym porozmawiać)
- wielkoduszność i hojność (rozszerzanie swojej gotowości do poszukiwania wielkodusznych intencji za słowami i działaniami innych).
Zmiana paradygmatu
Jak więc budować rozwiązania wygrany-wygrany? Nie ma według nas jednej odpowiedzi, co konkretnie zrobić, bowiem wierzymy, że każdy z liderów buduje swoje własne, najlepiej pasujące do niego i jego zespołu rozwiązanie. Jednocześnie drogą do takich rozwiązań jest naszym przekonaniu zaufanie mądrości zespołu i stworzenie takiego środowiska, by potencjał wszystkich jednostek zespołu (włącznie z liderem) mógł być synergicznie wykorzystany w budowaniu wspólnego celu. To oczywiście wymaga odwagi, wrażliwości.
Odwagi, by wyjść z paradygmatu pełnej kontroli i dzielić się tym, co dla nas ważne i słuchać tego, co inne osoby mają do powiedzenia, by z miejsca wzajemnego kontaktu i porozumienia budować innowacyjne, optymalne i ambitne rozwiązania.
Brene Browm tak powiedziała o wrażliwości: "Wrażliwość to odwaga pokazania się i bycia zauważonym, kiedy twoja pewność co do rezultatu wynosi zero.". A my byśmy dodały: i jednocześnie w pełni ufasz w siebie i swój zespół.
autorki:
Emilia Kulpa-Nowak
Joanna Berendt
Komentarze
Prześlij komentarz