Z wielką radością prezentujemy dzisiaj wywiad z Pauliną Orbitowską-Fernandez, dyrektor Polsko-Angielskiej Szkoły Podstawowej Mentis w Warszawie.
Wierzymy, że z empatią wszystkim jest do twarzy. Co więcej, to właśnie empatia jest kluczową kompetencją, której potrzebujemy jako ludzkość zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Dzięki niej budujemy takie relacje, jakie chcemy oraz tworzymy atmosferę współpracy i dialogu. Pełniej odkrywamy i wykorzystujemy potencjał, jaki mamy w sobie.
Czym dla Pani jest przywództwo, a
czym empatia i jak to się łączy
według Pani?
rys. A.Berendt
Przywództwo i
empatia są ze sobą ściśle, nierozerwalnie wręcz połączone. Mam na myśli oczywiście,
skuteczne przywództwo.
Osoba, która staje
się liderem jakiekolwiek zespołu, powinna użyć empatii jako narzędzia do
zbadania tego, co dla tej grupy ludzi jest ważne. Z czym się zmagają, co jest
dla nich priorytetem, jakie przyświecają im wartości i w jakiej rzeczywistości
działają. Wysłuchanie, bez osądzania, stygmatyzowania, czy generalizowania daje
możliwość dojścia do najgłębszej wiedzy na temat pracy danego zespołu. Pozwala
to odkryć konkretne zależności, a co z tego wynika dotrzeć do wszystkich
partycypantów danej działalności. W szkole są to bez wątpienia cztery
podstawowe źródła potrzeb: uczniowie, nauczyciele, rodzice oraz organ nadzorujący.
Skuteczny lider, to taki, który za pomocą empatii, jest w stanie usłyszeć, co w
danej grupie jest „żywe”. Dzięki temu,
zamiast widzieć „rozwydrzonych” uczniów, słyszymy ich potrzebę o
samostanowieniu i decydowaniu, zamiast „leniwych”
nauczycieli, słyszymy ich potrzebę docenienia i zauważenia, zamiast „roszczeniowych”
rodziców, usłyszymy ich potrzebę bezpieczeństwa, zapewnienia wysokiej jakości
edukacji. I wreszcie zamiast „skąpego” organu nadzorującego, usłyszymy potrzebę
skuteczności i sprawczości. Nie oznacza to, że lider jest w stanie wszystkie te
potrzeby zaspokoić, jest jednak ich świadom i wie, że wszelkie działania
poszczególnych grup, wynikają z ich niezaspokojenia. Taki filtr pozwala też na
zachowanie równowagi w organizacji, bo to właśnie lider, jest tym, co szkołę spaja,
próbując dotrzeć do każdej z poszczególnych grup, usłyszeć je i podjąć adekwatne
działania. Bez tej wiedzy, przywódca funkcjonuje trochę po omacku i może popełnić
wtedy więcej niż to potrzebne błędów.
Nie powiedziałam
jeszcze o empatii, którą lider musi dać sobie i dobrze, aby miał też kogoś, kto
wysłucha jego potrzeb. Tym kimś może być coach.
W przypadku szkoły,
liderem jest dyrektor, innej organizacji, jej prezes lub manager. Każdy z nich
zmaga się z próbą maksymalnego zaspokojenia każdej z potrzeb, utrzymując
jednocześnie stabilność, co jednak generuje w nim sporo napięcia. Bez takiej
empatii, „żywotność” lidera bez wypalenia zawodowego może stanąć pod znakiem
zapytania.
Dlaczego chce być Pani liderem pracującym w oparciu o empatię?
Dlaczego chce być Pani liderem pracującym w oparciu o empatię?
Ja
zwyczajnie nie widzę innej możliwości. Dla mnie opcja „lider- brak empatii”,
zwyczajnie nie istnieje. Nie wiem, czy to jest kwestia edukacji, moich
osobistych liderów, podróży, czy też literatury, które mnie ukształtowały.
Empatię pojmuję, jako głęboką szczerość ze sobą samą, a co za tym idzie z
innymi. Ja uwielbiam ludzi, i wszystko, co w nich się dzieje i wiem, że kiedy
nie dam im empatii, to ich nie usłyszę, a to dla mnie za duża strata i ryzyko.
Wiem, że wymaga to dużego zaangażowania oraz otwartości, ale chcąc znać dobrze
moją organizację i każdy jej element, chcę słyszeć jej potrzeby.
Nie
oznacza to wcale, że zawsze jestem empatyczna, ale kiedy nie jestem, to
przynajmniej mam tego świadomość .Dzięki temu, nie tracę kontaktu z samą sobą,
jestem ze sobą w stałym dialogu. Przy natłoku spraw, obowiązków, zdarza się przecież,
że nie zmieścimy w sobie kolejnego wyzwania. Ale kiedy będziemy mieli tego świadomość,
to łatwiej poprosimy inną osobę o pomoc lub przyznamy się do błędu i szybciej
go naprawimy.
Jakie wyzwania czekają na liderów edukacji, którzy chcą budować zespół poprzez dialog?
Jakie wyzwania czekają na liderów edukacji, którzy chcą budować zespół poprzez dialog?
Tak
jak mówiłam wcześniej, edukacja to zespół zależności i wpływu pomiędzy
uczniami, nauczycielami, rodzicami i bardzo rozbudowaną administracją samorządową
i rządową. Największym wyzwaniem dla lidera jest znalezienie optymalnych rozwiązań,
które dadzą gwarancję harmonii placówce,
z jednoczesnym stałym rozwojem innowacyjnych metod i praktyk
edukacyjno-wychowawczych.
Włączenie
każdej grupy do rozmowy i tworzenia szkoły jest odważnym, ale też koniecznym
krokiem. Mądrość, pomysły płyną z każdej z nich. Zatem pierwszym wyzwaniem jest
z pewnością nauczenie się empatycznego słuchania i czerpania z wiedzy innych.
Kolejne
wyzwanie to praca nad klimatem dialogu, tolerancji i akceptacji dla różnic w
szkole.
Nie
można oczekiwać od wszystkich, aby potrafili i mieli w sobie przestrzeń na
dawanie empatii i słuchanie, zatem to właśnie lider musi przejąć to zadanie i
stawać się przykładem dla innych. Niekiedy jest mediatorem pomiędzy poszczególnymi
grupami, finalnie jednak to on musi podejmować decyzje. Zapewne dużym wyzwaniem
jest wypracowanie zaufania i atmosfery w szkole, dzięki którym jego decyzje
zostaną uszanowane przez poszczególne grupy.
Zakładając, że nowoczesne przywództwo opiera się na rozwoju osobistym, rozwijający się lider staje się przykładem dla swojego zespołu, który - widząc efekty - pragnie go naśladować. Czy z empatią jest podobnie - przenosi się na cały zespół?
Zakładając, że nowoczesne przywództwo opiera się na rozwoju osobistym, rozwijający się lider staje się przykładem dla swojego zespołu, który - widząc efekty - pragnie go naśladować. Czy z empatią jest podobnie - przenosi się na cały zespół?
Myślę,
że tak, ale to też wymaga trochę czasu, który potrzebny jest na zbudowanie
takiego zaufania .To nie jest tylko poza, czy trend, że to jest prawdziwe i
trwałe. Testem jest codzienne życie. Wydaje mi się, że zaangażowanie całego
zespołu w sprawdzanie, na ile empatii jest u nas mogłoby nam pomóc dowiedzieć się,
czy realnie tak jest.
Niektórzy
ludzie tak długo empatii nie otrzymywali, że na początku nie bardzo są gotowi
na taką zmianę, i chyba żadnym rozporządzeniem nie da się tego załatwić. Trzeba
innych i siebie empatią „nasycać” trwale.
Czy szkoła jest środowiskiem, w którym empatia może się rozwijać?
Czy szkoła jest środowiskiem, w którym empatia może się rozwijać?
Jest
środowiskiem, w którym empatia MUSI się rozwijać. Bez niej, staje się zwykłym
miejscem, w którym przekazuje się wiedzę. A do tego już nie potrzebujemy szkoły,
wystarczy dobre łącze internetowe.
Brak
empatii od którejkolwiek ze stron jest też zaproszeniem do rozwoju i dialogu,
pod warunkiem, że sprzyja temu atmosfera w szkole. Wracamy tutaj do pytania o
wyzwania. Budowanie sprzyjającej atmosfery jest kluczowym zadaniem lidera.
Co wyróżnia lub jest siłą wyróżniającą zespoły, których liderzy stawiają na szukanie rozwiązań uwzględniających potrzeby wszystkich stron (wygrany-wygrany)?
Co wyróżnia lub jest siłą wyróżniającą zespoły, których liderzy stawiają na szukanie rozwiązań uwzględniających potrzeby wszystkich stron (wygrany-wygrany)?
Przede
wszystkim skuteczność. To tak jak organizm ludzki, gdybyśmy umieli odczytywać wszystkie
sygnały, które organizm do nas wysyła i słuchali ich, brali je pod uwagę, a
co więcej mieli remedium na każdą potrzebę, skuteczność naszych działań byłaby
znacznie wyższa niż jest teraz.
Nie
znajdziemy rozwiązań na każdy problem, ale jeśli dobrze go zdefiniujemy, to zwiększamy
sobie na to szansę.
Poza
tym, w zespole, w którym wysłuchane są potrzeby wszystkich stron, w
którym panuje dialog i filozofia empowermentu, pracuje się dużo bardziej
efektywnie, czerpiąc mądrość ze wszystkich stron.
Czego życzyłaby Pani lub co doradzałaby liderom edukacji, którzy zastanawiają się, czy z empatią im do twarzy?
Czego życzyłaby Pani lub co doradzałaby liderom edukacji, którzy zastanawiają się, czy z empatią im do twarzy?
To bardzo głębokie
pytanie, bo o postawy i wartości. Jeśli ktoś wybiera ścieżkę rozwoju,
refleksji, pytań i poszukiwań, to z pewnością z empatią mu do twarzy!
Bardzo dziękujemy za odpowiedzi.
Komentarze
Prześlij komentarz