Turkusowe firmy traktują zarabianie pieniędzy jako efekt uboczny działania (sposobu działania) - jak to możliwe, że pieniądze przychodzą same?
Świat
organizacji, firm oraz życie w rodzinie ewoluuje. Innowacyjne trendy opisywane
i analizowane stają się coraz powszechniejsze. Dzieci traktuje się z takim
samym szacunkiem jak dorosłych, pracownikom się ufa, a praca daje dużo więcej
niż pieniądze.
F. Laloux nadał kolory różnym stylom zarządzania i tak mamy impulsywną czerwień, która dominuje w mafiach, gangach, gdzie jedynym kryterium działania jest słuchanie szefa. Jest konformistyczny bursztyn, charakterystyczny dla armii, kościoła i szkół publicznych, gdzie jest silna hierarchizacja. Jest pomarańcz osiągnięć, w którym, jak w maszynie, wszyscy nastawieni są na efekty działań. Widoczny jest w korporacjach lub niektórych szkołach społecznych. W pomarańczowych organizacjach stosuje się kary i nagrody, jako narzędzia motywujące do coraz wyższych osiągnięć ich członków, pracowników. Charakterystyczna dla rodziny pluralistyczna zieleń opiera się na wartościach i można ją rozpoznać w miejscach napędzanych kulturą.
F. Laloux nadał kolory różnym stylom zarządzania i tak mamy impulsywną czerwień, która dominuje w mafiach, gangach, gdzie jedynym kryterium działania jest słuchanie szefa. Jest konformistyczny bursztyn, charakterystyczny dla armii, kościoła i szkół publicznych, gdzie jest silna hierarchizacja. Jest pomarańcz osiągnięć, w którym, jak w maszynie, wszyscy nastawieni są na efekty działań. Widoczny jest w korporacjach lub niektórych szkołach społecznych. W pomarańczowych organizacjach stosuje się kary i nagrody, jako narzędzia motywujące do coraz wyższych osiągnięć ich członków, pracowników. Charakterystyczna dla rodziny pluralistyczna zieleń opiera się na wartościach i można ją rozpoznać w miejscach napędzanych kulturą.
Najwyższą –
jak wierzymy póki co – formą, etapem rozwoju organizacji jest ewolucyjny
turkus. Turkusowe są firmy samo rozwijające się, oparte na założeniach, że
człowiek jest dobry i wszystko jest możliwe. W takich firmach oczywiście pieniądze nie przychodzą same, to pewna przenośnia. Uwaga skupia się przede wszystkim nie na zarabianiu, a na pracy z pasją i radością. Turkusowe firmy są tak mocno oparte na metaforze organizmu, że potrafią elastycznie podchodzić do rzeczywistości nawet wtedy, gdy na przykład brakuje zamówień, jest mniejszy dopływ gotówki. Wówczas takie firmy nie idą za jedną z łatwiejszych strategii - zwolnić część pracowników - a szukają kreatywnych rozwiązań jak na przykład jeden dzień wolny przez dwa miesiące, zmniejszenie pensji o pewną kwotę wszystkim i inne.
Praktyki i
założenia turkusu opisane przez F. Laloux:
- człowiek jest dobry. Skoro tak, to nie trzeba go kontrolować, sprawdzać, nie potrzebne są karty wejść i wyjść, bramki, czytniki i inne narzędzia kontroli,
- wolność i totalna odpowiedzialność. Jeśli człowiek jest wolny, to sam odpowiada za swoje działania. Dzięki temu możemy zrezygnować z kar i nagród, a opierać się na motywacji wewnętrznej. D. Pink opisuje motywację wewnętrzną, jako taką która wynika z sensownego kierunku i posiadania mocy podejmowania decyzji oraz zasobów do realizacji zadań. Praca i podejmowanie zadań z własnej woli, z wewnętrznego powodu pracownika jest najbardziej konstruktywna – przynosi zadowolenie i spełnienie obu stronom transakcji,
- płaska struktura. W turkusowych firmach nie potrzeba sprawować kontroli i motywować, a lider swoją postawą wskazuje kierunki rozwoju. Dlatego stanowiska menedżerskie przestają być potrzebne,
- brak funkcji, tytułów i terytorium. Role i zadania są elastyczne. Można się nimi dzielić, biorąc pod uwagę zajętość, talenty i chęci członków zespołu,
- szkolenia z zarządzania konfliktem,
- szkolenia z komunikacji i informacji zwrotnej. Najczęściej wykorzystuje się komunikację konstruktywną (NVC) lub podobne modele. Daje ona szansę, że konflikty i informacja zwrotna będą prowadzić do wzbogacania zespołu i głębszej relacji,
- grupowe podejmowanie decyzji. Szukamy takich rozwiązań, które są dobre i akceptowane przez wszystkich (wygrany-wygrany),
- procesy doradcze bez względu na miejsce w hierarchii. Stosuje się holokrację i socjokrację,
- praktyki uznania i wdzięczności. Pracownicy czują się docenieni, chciani, akceptowani, więc jeszcze wyraźniej widzą sens swojej pracy i chętniej ją wykonują,
- praktyki kontaktu ze sobą. Rozumienie siebie i swoich potrzeb pomaga pracownikom utrzymywać się w dobrostanie, lepiej współpracować, podejmować lepsze decyzje,
- angażowanie nie tylko inteligencji intelektualnej, ale i emocjonalnej i duchowej, także intuicji.
- człowiek jest dobry. Skoro tak, to nie trzeba go kontrolować, sprawdzać, nie potrzebne są karty wejść i wyjść, bramki, czytniki i inne narzędzia kontroli,
- wolność i totalna odpowiedzialność. Jeśli człowiek jest wolny, to sam odpowiada za swoje działania. Dzięki temu możemy zrezygnować z kar i nagród, a opierać się na motywacji wewnętrznej. D. Pink opisuje motywację wewnętrzną, jako taką która wynika z sensownego kierunku i posiadania mocy podejmowania decyzji oraz zasobów do realizacji zadań. Praca i podejmowanie zadań z własnej woli, z wewnętrznego powodu pracownika jest najbardziej konstruktywna – przynosi zadowolenie i spełnienie obu stronom transakcji,
- płaska struktura. W turkusowych firmach nie potrzeba sprawować kontroli i motywować, a lider swoją postawą wskazuje kierunki rozwoju. Dlatego stanowiska menedżerskie przestają być potrzebne,
- brak funkcji, tytułów i terytorium. Role i zadania są elastyczne. Można się nimi dzielić, biorąc pod uwagę zajętość, talenty i chęci członków zespołu,
- szkolenia z zarządzania konfliktem,
- szkolenia z komunikacji i informacji zwrotnej. Najczęściej wykorzystuje się komunikację konstruktywną (NVC) lub podobne modele. Daje ona szansę, że konflikty i informacja zwrotna będą prowadzić do wzbogacania zespołu i głębszej relacji,
- grupowe podejmowanie decyzji. Szukamy takich rozwiązań, które są dobre i akceptowane przez wszystkich (wygrany-wygrany),
- procesy doradcze bez względu na miejsce w hierarchii. Stosuje się holokrację i socjokrację,
- praktyki uznania i wdzięczności. Pracownicy czują się docenieni, chciani, akceptowani, więc jeszcze wyraźniej widzą sens swojej pracy i chętniej ją wykonują,
- praktyki kontaktu ze sobą. Rozumienie siebie i swoich potrzeb pomaga pracownikom utrzymywać się w dobrostanie, lepiej współpracować, podejmować lepsze decyzje,
- angażowanie nie tylko inteligencji intelektualnej, ale i emocjonalnej i duchowej, także intuicji.
Podstawowe
założenie organizacji turkusowych to „człowiek jest dobry”. Jeśli przyjmiemy
taki paradygmat, to możemy z łatwością zrezygnować z kontroli, a zamiast tego
wszystkich obdarzyć zaufaniem. Już widzę to niedowierzanie i dialog z
komputerem szefa, menedżera, który to czyta. Jednak faktem jest, że są już
takie firmy i to nie tylko we Francji, ale także w Polsce!
Znam jedną z nich blisko. Kieruje się turkusem, ideami pełnej partycypacji i naukami
Ignacego Loyoli i efekt jest zadziwiający! Ludzie zaangażowani w pracę działają
najlepiej jak umieją, chcą dawać swój wkład, swoje staranie, chcą widzieć
efekty swojej pracy, chcą tworzyć wielkie dzieło – nie pracują tylko dla
pieniędzy, pracują, by realizować swoje talenty, być w zgodzie z misją życiową,
mieć wkład w wzbogacanie życia innych ludzi, budować lepszy świat. Oni naprawdę
widzą sens swojej pracy, dlatego nie mogą skupiać się na przekładaniu papierów
z biurka na biurko, skupiają się na realizacji tego sensu. Firma ta rozwija się
w zaskakującym tempie. Ma olbrzymie grono fanów, przyjaciół, otrzymuje wsparcie
od rekinów biznesu z Polski i zza granicy i to za darmo. Bo te wspierające
osoby widzą autentyczność i piękno tej organizacji.
A
więc tak, da się także w Polsce.
Życzymy Wam, by firmy, w których pracujecie ewoluowały w stronę turkusu,
bo praca w takim zespole jest niebywałą frajdą!Autorki: Emilia Kulpa-Nowak, Magdalena Sendor
Komentarze
Prześlij komentarz